O tym, że pasty z warzyw strączkowych są zdrowe, nie trzeba chyba już nikogo przekonywać. Bób jest tak smaczny, że nie potrzeba dodawać do niego żadnych warzyw, ziół czy wyraźnych przypraw. Wystarczy dobrej jakości sól i pieprz, które podkreślą jego smak. Dziś proponuję wam najprostszą pastę z bobu.
Zdrowa zielona pasta do kanapek
* Bób * Sól kamienna * Świeżo mielony kolorowy pieprz
Bób ugotować, obrać ze skórki, zmielić blenderem (lub tłuczkiem) na gładką masę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Smacznego, życzy Pani Kanka.
15 września 2011
Maria
pani Kanka 
5 responses to “Pasta z bobu”
alucha
15 września, 2011 o 20:46
Rzeczywiście super prosta! Muszę w takim razie zrobić, bo bób bardzo lubię :)
Fajny pomysł z kolorowym pieprzem :)
Pozdrawiam
kuchennefascynacje
16 września, 2011 o 06:31
Bardzo lubię bób zwłaszcza prosto z krzaczka na surowo. Szkoda,że nie mam teraz do niego dostępu z chęcią wypróbowałabym Twoją pastę :)
panikanka
16 września, 2011 o 20:44
Cześć dziewczyny:)
alucha – Pieprzu nie żałować!:)
kuchennefasynacje – Pasta wyszła tak dobra, że już rozglądam się za następną paczką zielonego, żeby go zmiksować;) Mam nadzieję że jeszcze da się go gdzieś kupić.
Pozdrawiam
veggie
17 września, 2011 o 21:31
świetny pomysł, ja coś z tym bobem mam na bakier, dopiero raz go gotowałam i nie padłam z zachwytu, a ta pasta przekonała mnie 100% i jak najszybciej muszę gdzieś bób zakupić i zabieram się do produkcji :-)
panikanka
17 września, 2011 o 23:35
Hej Veggie:)
Z tego co pamiętam lubisz ostre potrawy. Wrzuć trochę niezmielonych ziarenek pieprzu do środka, a wyjdzie ostra i pieprzna pasta. Mmm:)
Pozdrawiam